Mieszkanie jako usługa, czyli koniec ery budowy domów i mieszkań, które są jedynie towarem materialnym?
Kupno mieszkania lub domu dotychczas traktowane było jak kupno drogiego towaru – o określonej wielkości, w mniej lub bardziej atrakcyjnej lokalizacji, w konkretnej cenie i o paru innych jeszcze parametrach. Ograniczona podaż powierzchni mieszkalnych w Polsce przez długi czas podtrzymywała tę tendencję.
W Better Living Design Lab uważamy, że deweloperzy coraz częściej, aby być konkurencyjnymi na rynku, muszą sprzedawać usługę a nie towar. Ta usługa zaczyna się w dodatku dużo wcześniej niż przy zakupie działki i kończy się później niż momencie oddania kluczy do mieszkania. By była atrakcyjna dla kupujących, dotrzeć trzeba do ich prawdziwych potrzeb, zrozumieć trzeba ich zachowania, emocje, aspiracje. Deweloper powinien przewidywać cały system interakcji użytkownika z jego otoczeniem i z usługodawcą.
Zmiany społeczne i kulturowe, których świadkami jesteśmy w ostatnich latach, przekładające się na zachowania i nawyki konsumenckie, powodują, że na nowo trzeba przyjrzeć się potrzebom mieszkaniowym. A deweloperzy muszą nauczyć się odczytywać trendy, odpowiadać na realne potrzeby kupujących i dostarczać rozwiązania, których ludzie po prostu pragną i są do nich dopasowane. Są to czynniki, które w coraz większym stopniu będą wyróżniały ofertę deweloperów i budowały ich konkurencyjną pozycję. Imperatyw cena za metr kwadratowy powierzchni będzie minimalizowany przez dodatkowe nowe czynniki. Jakie przykładowe zmiany i jakie trendy za nimi stoją?
Od internetu w komórce do znaczenia.
Kontekst zdigitalizowanego otoczenia jest oczywisty. My wszyscy dokonując zakupów jesteśmy aktywnymi uczestnikami rynku, poszukiwaczami, mającymi dostęp do globalnych mód, międzynarodowych platform i sklepów z dostawą w 48h. Mamy możliwość porównywania cen i dostęp do produktów i idei z całego świata. A wtedy konsumenci zaczynają skupiać się na wyborach dóbr czy usług, które mają dla nich osobiście „znaczenie”, większe niż dobra alternatywne. Może ono być dostarczane na bardzo różnych poziomach – coś jest ekologiczne, wegańskie, zdrowe, lokalne, niszowe, używane przez zaufanych influencerów itd. A zatem biznes, w tym i deweloperzy muszą znaleźć i dostarczyć produkty i usługi, które posiadają tę „wartość” i to w sposób, który tworzy pozytywne i unikalne doświadczenia dla użytkowników, najlepszy customer experience.
Po co mi wiertarka, skoro muszę tylko wywiercić dziurę?
Jak znaleźć tę „wartość”, „znaczenie”? Analiza trendów, a przede wszystkim skupienie się na człowieku pozwala na tworzenie nowych rozwiązań, które odpowiadają na jego potrzeby, a nie wyłącznie bazują na standardowej dotychczasowej ofercie firmy, która je dostarcza. Przykładowo, bardzo szybko w wielu obszarach życia zaczęliśmy korzystać ze współdzielonych zasobów czy usług, stąd rosnąca popularność takich rozwiązań, jak Uber, BlaBlaCar, Airbnb czy Nextbike, żeby wymienić pierwsze, które przychodzą do głowy. Jakie konsekwencje dla rynku mieszkaniowego może mieć sharing economy, gospodarka współdzielenia, używanie zamiast posiadania? Jak ogromny potencjał tkwi w co-livingu, nowym, ogromnym rozdziale w budownictwie? Wymyślić trzeba całe budynki, przestrzenie wspólne, współużywane kuchnie czy pralnie. Zaspokoić można też tę potrzebę mniej radykalnymi rozwiązaniami, np. w budowanym niewielkim osiedlu domów jednorodzinnych (może dwulokalowych?) zaplanować można wypożyczalnię narzędzi czy niewielki pawilon co celebrowania uroczystości.
Doceń i pozwól współtworzyć.
Innym przykładowym aspektem, który związany jest z docenieniem aktywnej postawy kupujących-konsumentów-użytkowników, jest świadome otwarcie się na manifestowaną przez nich chęć uczestniczenia w procesie planowania i powstawania rzeczy, które wykorzystują – również domów, w których będą mieszkać. Zrozumienie fenomenu współ-tworzenia, ko-kreacji (co-creation), a także roli personalizacji budynków daje wymierne efekty w kształtowaniu lepiej dopasowanej do oczekiwań oferty przez dewelopera. Modułowe rozwiązania w budownictwie czy internetowe konfiguratory pozwalające na wybór koloru drzwi i okien są pierwszymi z brzegu rozwiązaniami. Zaspokojenie aspiracji i potrzeb aktywnego konsumenta, czyli prosumenta to w dalszym kroku możliwość zaangażowania go w tworzenie rekomendacji, contentu, które dotrą do kolejnych osób w zdecydowanie bardziej autentyczny (a to kolejny trend) sposób niż komunikacja marketingowa przygotowywana wg dotychczasowych metod.